31 dsh się rozpada! Co zrobić żeby tak się nie stało?

Martynka

31 dsh ze Złotówa maleje w oczach. Nadszedł czas zdecydować co dalej - próbujemy ją uratować czy odpadamy? Zdania są podzielone więc nie wiemy co zrobić, może wy macie jakieś pomysły?

Rexiu

Martyna bez przesady.... od 2 lat 31 istniej e w składzie max 7 osób, w tym jak dobrze idzie 4-5 chce działac.. widziałem rozmowe Twoją z Jackiem.... zuchy nie bo nikt nie ma odpowiednich "papierów"... co roku była pierwsza zbiórka i jak byk padło pytanie "czy chcecie dalej działac" odpowiedź brzmiała TAK... a jak to wyglądało??? na zbiórkach 4 osoby, i co 2 tygodnie był problem żeby się spotkac..... Dominika, ja, Jacek, Ty, Ania, Paulina...to jest drużyna?????? jak już pisałem w sobotę zbiórka i trzeba podjąc decyzję korzystną dla wszystkich.. korzystną dla nas jako harcerzy! bo to co teraz się dzieje to nie jest drużyna, ani prawdziwe harcerstwo.....a my z Dominiką nie będziemy decyzji podejmowali sami, bo nie w tym rzecz.....

jacekplacek23

zgadzam sie z Toba reks. Powinniśmy rozwiązać drużynę. Próbowaliśmy już robić nabór, nic nam nie wyszło. Jeśli chcemy cos robić w harcerstwie to już na to nadszedł czas i pierwszym krokiem naprzód jest rozwiązanie 31… Sad

Martynka

nie wiem czy przesadzam ale rozmawiałam o tym z anią i ona wogóle nie chce rozwiązywać drużyny i uważa że za łatwo się poddajemy , stwierdziła że przecież gdy byla ta cała zgraja dzieciaków też marudziliśmy że oni nic nie robią tylko przeszkadzają i nie powinni wogóle zostawać harcerzami
teraz gdy uż ich nie ma też jest żle a nawet gorzej

faktem jest że rozwiązanie drużyny to najłatwiejszy sposób bo jak narazie brak jakichkolwiek innych koncepcji ale nie wszyscy z nas chcą tak łatwo rezygnować i takiego wyboru musi dokonać zgodnie cała drużyna

no cóż w sobotę się wszystko wyjaśni ale dziwie się tylko że ta decyzja została podjęta tak nagle bo jeszcze przed wakacjami było wszystko ok

Rexiu

żadna decyzja nie została podjęta!! ale to wszystko ciągnię się tak od dłuższego czasu!! nie dzieje się w praktyce nic.... na początku jest gadanie, że tak chcemy działac, a potem czas weryfikuje wszystko. nikt nie powiedział ze 31 jest rozwiązana. a przed wakacjami nie było ok... nie pamiętam zlotu, obozu żebyśmy na nim byli cała drużyną, bo co? bo nikomu się nie chciało jeździc... niech każdy zabierze jutro głos i się wypowie, Ty Martyna też Smile

a odwlekanie sprawy od dłuższego czasu nie ma sensu.., bo sytuacja się powtarza!

jacekplacek23

jacekplacek23

zgadzam sie reks.

Proponuje jutro zrobic glosowanie

Martynka

napisałam że przed wakacjami było wszystko ok bo skoro dostaliśmy kronikę i ja ją właśnie skończyłam więc nie spodziewałam się że będziecie chcieli przenieść się do 17

ale dobra już lepiej nie będe nic pisała bo widzę że chyba wy bardzo chcecie się przenieść a mój pomysł jaki jedyny mi teraz przychodzi do głowy to zrobić nabór w inny sposób bo plakaty mało kto czyta i takie osoby z plakatów szybko się wykruszają nie wiem czy to może wyjść czy nie ale mi poprostu zależy na 31 bo w 17 nie mam zbyt wiele przyjaciół i nie chciałabym być w drużynie w której niektórzy mnie nie akceptują

nie odpisujcie bo dalsza rozmowa chyba nie ma sensu
wszystko wyjaśni się jutro
pozdrawiam

(mogę się trochę spóźnić bo mam małe zamieszanie w domu)
do zobaczenia

Rexiu

oj Martyna Martyna... kto tu mówi o jakiś przenosinach do 17??!!! ja osobiście nie mam zamiaru się tam przenosic... ale jeżeli 31 się rozpadnie, i osoby chcące działac dalej w harcerstwie znajdę wyjście dla siebie! ja osobiście mam zajęcie w ZHP na najbliższy czas, i 31 nie jest mi potrzebna by to wykonywac hehe, ale nie to że się jej wyrzekam:P po prostu zadecydujemy jutro!